Po 12 godzinach jazdy autobusem dotarlismy do Pucon. Pogoda niestety fatalna-caly czas leje. Nasz dalszy plan zaklada wejscie pojutrze na dymiacy wciaz wulkan Villarica (2800m) ale przy takiej pogodzie moze to byc niemozliwe-zobaczymy. Tymczasem pelen relaks w bardzo fajnym hosteliku w towarzystwie dwoch Kanadyjczykow i wlasciciela z polskimi korzeniami.